Opublikowano 23.01.2024

Angielski w podróży – przydatne zwroty

Kategorie:

Ciekawostki

Podczas gdy podstawowe zwroty i słowa w języku angielskim są niezbędne w podróżach, istnieje także fascynujący aspekt tego języka, który często umyka naszej uwadze – jego globalne zasięgi i lokalne odmiany. W dzisiejszych czasach angielski w podróży jest Twoim niezastąpionym partnerem. Pozwól, że zabierzemy Cię w podróż po tych niezwykłych miejscach, gdzie angielski ma swoje unikalne oblicza. Opowiemy Ci co nieco także o tym, co stoi za tak globalną obecnością języka angielskiego. Zapraszamy!

Spis treści

Wartość angielskiego w podróży

Wartość angielskiego w podróży

Podróże nie tylko poszerzają nasze horyzonty, ale również wzbogacają język. Przed wyjazdem warto odświeżyć swoją znajomość angielskiego. Niezależnie od tego, ile czasu pozostało do Twojego urlopu, opanowanie języka angielskiego z pewnością sprawi, że poczujesz się pewniej i będziesz w pełni gotowy do czerpania radości z podróżowania. Podczas gdy podstawowe zwroty i słowa w języku angielskim są niezbędne w podróżach, istnieje także fascynujący aspekt tego języka, który często umyka naszej uwadze – jego globalne zasięgi i lokalne odmiany.

Angielski, choć wywodzi się z Wielkiej Brytanii, jest teraz językiem międzynarodowym, używanym w najbardziej egzotycznych zakątkach świata. Pozwól, że zabierzemy Cię w podróż po tych niezwykłych miejscach, gdzie angielski ma swoje unikalne oblicza.

Język angielski w Singapurze

Opis angielskiego w Singapurze

Angielski w podróży, a jakże – nawet do odległego Singapuru! Singapur to kraj, w którym angielski jest jednym z oficjalnych języków, obok malajskiego, mandaryńskiego i tamilskiego. Co interesujące, singapurska odmiana angielskiego (Singlish) wyróżnia się unikalnym słownictwem i gramatyką, będącą mieszanką wszystkich tych języków. Singlish to fascynująca mieszanka angielskiego z elementami malajskiego, chińskiego, tamilskiego i innych języków, co tworzy unikatowy dialekt. Oto kilka przykładów, jak nietypową formę może przybrać angielski w podróży:

  • Lah – ten często używany na końcu zdania cząstek dodaje nacisku lub przyjacielskiego tonu. Na przykład, „Don’t worry, lah” oznacza „Nie martw się”.
  • Shiok – określenie używane do wyrażenia zadowolenia lub przyjemności, szczególnie w kontekście jedzenia. „This laksa is so shiok!” oznacza, że laksa (lokalna zupa) jest wyjątkowo smaczna.
  • Kiasu – termin pochodzący z języka hokkien, oznaczający strach przed przegapieniem czegoś lub pozostaniem w tyle. Może być używany do opisania osoby, która jest zbyt konkurencyjna lub zachłanna.
  • Bo jio – wyrażenie hokkien, które można przetłumaczyć jako „nie zaprosić”. Używane, gdy ktoś czuje się pominięty lub niezaproszony, na przykład „You went to the movie but bo jio me?”
  • Chope – singapurski slang na rezerwację miejsca, często poprzez pozostawienie osobistego przedmiotu (jak chusteczki) na stole w food court.
  • Alamak – wyrażenie malajskie, używane do wyrażenia zaskoczenia lub frustracji, podobnie jak angielskie „Oh no!” lub „My goodness!”

Język angielski na Falklandach

Angielski w podróży po Falklandach

Falklandy, odległe wyspy na południowym Atlantyku, również mają angielski jako język urzędowy. Są one terytorium zamorskim Wielkiej Brytanii i odgrywają wyjątkową rolę w historii kolonializmu brytyjskiego. Mieszkańcy używają odmiany angielskiego, która jest bardzo zbliżona do brytyjskiego, co jest świadectwem kolonialnej historii tych wysp. Historia Falklandów jako terytorium brytyjskiego sięga XVIII wieku.

Wyspy zostały po raz pierwszy zasiedlone przez Francuzów, ale wkrótce przejęte przez Brytyjczyków. Przez lata były przedmiotem sporów terytorialnych, szczególnie między Wielką Brytanią a Hiszpanią, a później także Argentyną. Kolonialna przeszłość Falklandów ma również poważne konsekwencje polityczne i społeczne. Spór o suwerenność wysp, zwłaszcza podczas konfliktu z Argentyną w 1982 roku, znanego jako Wojna o Falklandy/Malwiny, wywołał międzynarodowe napięcia i w dalszym ciągu wpływa na relacje międzynarodowe. Obrona i utrzymanie angielskiego jako języka urzędowego jest częścią szerszego kontekstu politycznego i kulturowego, podkreślającego związki Falklandów z Wielką Brytanią.

Język angielski na Gibraltarze

Język angielski w podróży po Gibraltarze

Gibraltar, znajdujący się na południowym krańcu Półwyspu Iberyjskiego, jest kolejnym miejscem, gdzie angielski pełni rolę języka urzędowego. Gibraltarczycy, znani również jako Llanitos, często posługują się dwoma językami: angielskim i hiszpańskim. W codziennej komunikacji mieszają te dwa języki w sposób znany jako „Yanito” lub „Llanito”, co jest unikalną cechą Gibraltaru. Ten dialekt zawiera wiele hiszpańskich słów i wyrażeń, które są używane w kontekście angielskiej gramatyki i składni. Llanito często używa wyrażeń słownych z „para atrás”, czyli „p’atrás”, naśladując użycie angielskich czasowników frazowych kończących się na „back”. Te wyrażenia nie mają sensu w standardowym hiszpańskim.

Te llamo p’atrás: dosłowne tłumaczenie na hiszpański angielskiego zwrotu „I’ll call you back”. W standardowym hiszpańskim zwykle powiedziałoby się „Oddzwaniam do ciebie” (Te devuelvo la llamada, Te devolveré la llamada).

  • dar p’atrás: to give back, czyli „oddać”.
  • venir p’atrás: to come back, czyli „wrócić”.
  • hablar p’atrás: to talk back, czyli „odpowiadać”.
  • pagar p’atrás: to pay back, czyli „zapłacić z powrotem”.

Istnieją także kalki z hiszpańskiego na angielski, tutaj kilka przykładów:

  • Don’t give me the tin: Dosłowne tłumaczenie hiszpańskiego wyrażenia No me des la lata, oznaczające „przestań mnie denerwować”.
  • What a cachonfinger: To humorystyczne wyrażenie oparte na hiszpańskim słowie cachondeo, które w brytyjskim angielskim oznacza „piss-take” (dosłownie „wyśmiewanie się”). Końcówka słowa, deo, jest taka sama jak w słowie dedo (palec) w kolokwialnym hiszpańskim z Andaluzji, stąd cachonfinger.

Kultura Gibraltaru jest wyjątkowym połączeniem wpływów brytyjskich i hiszpańskich. Od kuchni po tradycje i święta, mieszkańcy Gibraltaru czerpią z obu tych kultur. Na przykład, w życiu codziennym i podczas uroczystości można doświadczyć zarówno typowo brytyjskich, jak i hiszpańskich tradycji. Wpływy sąsiedniej Hiszpanii są jednak widoczne, zarówno w akcencie, jak i w słownictwie mieszkańców.

Język angielski w Hong Kongu

Język angielski w podróży po Hong Kongu

W Hongkongu, byłej brytyjskiej kolonii, angielski jest nadal szeroko stosowany obok chińskiego. Jego obecność jest widoczna w biznesie, edukacji i rządzie. Hongkoński angielski charakteryzuje się swoistą intonacją i słownictwem, będącym wynikiem mieszanki kulturowej. Podczas brytyjskiego kolonializmu, angielski stał się jednym z dominujących języków w Hongkongu, używanym w rządzie, biznesie i edukacji. Jednak równocześnie silnie zakorzenione są tu tradycje i język chiński, szczególnie kantoński. To połączenie wytworzyło nietypową mieszankę językową. Charakterystyczną cechą angielskiego w Hongkongu jest specyficzny akcent, wynikający z wpływu kantońskiego. To sprawia, że nawet kiedy mieszkańcy Hongkongu mówią po angielsku, ich mowa nosi wyraźne ślady kantońskiego brzmienia i intonacji. W Hongkongu angielski ewoluował, przyjmując unikalne cechy i słownictwo, które odzwierciedlają jego kulturową i lingwistyczną mieszankę. Oto kilka przykładów charakterystycznego słownictwa oraz cech sposobu mówienia po angielsku w Hongkongu:

  • Add Oil – Dosłownie „dodaj oleju”, używane jako zachęta lub wsparcie, podobnie do angielskiego „keep going” lub „good luck”.
  • Lo Wu – Określenie granicy między Hongkongiem a Chinami Kontynentalnymi, często używane w kontekście podróży.
  • Wet Market – Lokalne targi, gdzie sprzedawane są świeże produkty, takie jak ryby, mięso i warzywa.
  • Kowloon Side – Określenie części Hongkongu, która leży na półwyspie Kowloon.

Dlaczego angielski stał się globalny?

Wyjaśnienie dlaczego angielski stał się globalny

Globalna dominacja (tak, dominacja) angielskiego wynika z kilku czynników. Pierwszym z nich jest rozwój Imperium Brytyjskiego, które rozprzestrzeniało język angielski na swoich koloniach. Drugim czynnikiem jest wpływ Stanów Zjednoczonych w XX wieku – zarówno w biznesie, jak i kulturze. Angielski stał się językiem międzynarodowego biznesu, nauki, technologii i rozrywki, co tylko umocniło jego pozycję na świecie.

Podsumowując, angielski nie jest już tylko językiem Wielkiej Brytanii. To język, który łączy ludzi na całym świecie, niezależnie od ich pochodzenia. Jego obecność w tak różnorodnych krajach, jak Singapur, Falklandy, Gibraltar czy Hong Kong, jest dowodem na to, jak język może ewoluować i dostosowywać się do lokalnych warunków, pozostając jednocześnie ważnym narzędziem komunikacji globalnej. Angielski w podróży jest językiem niezastąpionym!

Nowe technologie, nowe słowa

Nowe słowa po angielsku

Nie zapominamy także o słownictwie, które narodziło się wraz z rozwojem technologii. Airbnb i Uber to dwa startupy, które w krótkim czasie stały się globalnymi fenomenami, zmieniając rynek turystyki i transportu. Pierwszy pozwala na wynajem prywatnych mieszkań i domów. Umożliwia wynajem prywatnych lokali na usługi hotelarskie bez konieczności zakładania firmy. Drugi zamienił każdy prywatny samochód w taksówkę, gdzie cała obsługa odbywa się przez aplikację. Koszt przejazdu oraz czas oczekiwania i długość kursu widzimy od razu po złożeniu zamówienia. Co ważniejsze, obie firmy działają w większości zachodnich krajów, co sprawia, że do skorzystania z nich pomocny jest język angielski.

Oto garść ciekawych zwrotów, która poprawi Twój angielski w podróży:

Pax – w ten sposób kierowcy Ubera określają pasażera,
ETA – Estimated Time of Arrival, czyli szacowany czas przejazdu,
Lyft – to amerykańska konkurencja Ubera, działająca na podobnych zasadach,
Ping – tak określa się charakterystyczny dźwięk, który słyszy kierowca po otrzymaniu zlecenia,
Surge – dosłownie „przypływ”, w Polsce przyjęło się mówić na to „mnożnik”, czyli wyższy od standardowego koszt przejazdu, spowodowany większym ruchem,
Condo – popularny termin na określenie mieszkania.
I heart – czyli w centrum, według algorytmów to słowo najczęściej pojawia się w ofertach umieszczanych w serwisie Airbnb.

Podróże kształcą – mówi popularne powiedzenie, ale też przed samą podróżą warto sprawdzić swój angielski i odświeżyć go po, być może, zbyt długiej przerwie. Nawet jeśli do urlopu zostało Ci kilka dni czy tygodni, to odrobina ćwiczeń i rozmówek po angielsku sprawią, że poczujesz się pewniej, gdy już dotrzesz na wymarzone wakacje. Pamiętaj, angielski w podróży to prawdziwy skarb!

Umów bezpłatną lekcję próbną

Wypełnij formularz kontaktowy i ciesz się darmową lekcją próbną! Przekonaj się, że angielski online jest dla Ciebie!